LINA _ & JULES MAXWELL - ''TERRA MAE'' (2025)
Dodane przez muzol dnia 19.07.2025
Jules Maxwell to autor tekstów i kompozytor najbardziej znany ze współpracy z Dead Can Dance. Cztery lata temu nagrał bardzo wartościową płytę z samą Lisą Gerrard. Teraz przyszedł czas na współpracę ze sławną, portugalską wokalistką fado – Liną. To piękne połączenie dwóch kultur – z Belfastu i Portugalii.
Treść rozszerzona
Jules Maxwell to autor tekstów i kompozytor najbardziej znany ze współpracy z Dead Can Dance. Cztery lata temu nagrał bardzo wartościową płytę z samą Lisą Gerrard. Teraz przyszedł czas na współpracę ze sławną, portugalską wokalistką fado – Liną. To piękne połączenie dwóch kultur – z Belfastu i Portugalii.

Już sama okładka nawiązuje stylistycznie do ‘’Burn’’ z Lisą Gerrard. I w tym przypadku mamy przed oczyma fotografię przedstawiającą zwierzę (czyżby to był koń)?
Lina śpiewa w poruszający, bardzo emocjonalny sposób, a jej aksamitny, lekko drżący głos ma wielką moc. Prawdziwa magia zaczyna się wraz z piosenką ‘’Arde sem se ver’’, gdzie delikatny podkład muzyczny jest podstawą dla wspaniałej Liny.
Duże wrażenie zrobiła na mnie pieśń ‘’Nao deixei de Ser Quen Son’’, utrzymana w rytmie walca. Prawdziwa elegancja i szyk. Kompozycja tytułowa nawiązuje trochę do muzycznego impresjonizmu. Dominują pastelowe brzmienia i dochodzący jakby z oddali głos Liny.
Takich urzekających nagrań jest na tej płycie znacznie więcej. Wiele pozytywnej energii i uśmiechu ma w sobie bardzo rytmiczna piosenka ‘’Milagres.’’ Jak na ten typ muzyki jest to utwór całkiem przebojowy.
Do stylistyki Dead Can Dance najbardziej nawiązuje patetyczne i majestatyczne ‘’Requiem.’’ Nawet głos Liny przypomina trochę interpretacje Lisy Gerrad. Majstersztyk.
Na wyróżnienie zasługuje także, pełna ciepła i elegancji, kompozycja ‘’A flor de Roma.’’ Warto zwrócić uwagę na zamykającą płytę, zaśpiewaną wyjątkowo po angielsku, pieśń ‘’When are they coming’’. Powtarzane przez wokalistkę frazy czynią ten utwór bardziej hipnotycznym i wciągającym.
Reasumując – to kolejny (obok ‘’Burn’’ z Lisą Gerrard) niezwykle udany owoc artystycznej współpracy z portugalską wokalistką. Artyści dobrze się razem uzupełniają – nikt z nich nie wychodzi na pierwszy muzyczny plan. ‘’Terra mae’’ wysłuchałem z dużą przyjemnością. Ciekawe, z kim teraz Jules Maxwell nawiąże współpracę? Czak pokaże.