JOHN REVOLTA ''EXPLODE'' (2013)
Dodane przez muzol dnia 02.01.2014
John Revolta to bardzo obiecujący, rockowy zespół z Wrocławia. Powstał na początku 2012 roku i uczestniczył między innymi w: Muzycznej Bitwie Radia Wrocław, Cadillac Rock and Roll Festival oraz Emergenza Festival. Muzyka zespołu to prawdziwa eksplozja bezkompromisowych, rockowych dźwięków. Swiadczy o tym płyta o wymownym tytule ''Explode'', która będzie miała swoją premierę 10 stycznia. Nasza redakcja już teraz zapoznała się z jej zawartością.


Treść rozszerzona
John Revolta to bardzo obiecujący, rockowy zespół z Wrocławia. Powstał na początku 2012 roku i uczestniczył między innymi w: Muzycznej Bitwie Radia Wrocław, Cadillac Rock and Roll Festival oraz Emergenza Festival. Muzyka zespołu to prawdziwa eksplozja bezkompromisowych, rockowych dźwięków. Swiadczy o tym płyta o wymownym tytule ''Explode'', która będzie miała swoją premierę 10 stycznia. Nasza redakcja już teraz zapoznała się z jej zawartością.



Skoro mowa o eksplozji to już w otwierającym krążek intro zespół sygnalizuje nam, że nie zamierza brać jeńców. ''Drive in'' to dobry przykład na to jak się powinno grać klasycznego heavy rocka. Potężne brzmienie gitar, lekko pochrypujący wokalista, wpadające w ucho melodie - to cechy rozpoznawcze grupy. Poza rockowym czadem mamy na tym krążku dużo zapadających w pamięć melodii. Promujący płytę ''Get away'' ma, moim zdaniem, spore szanse, aby stać się przebojem. Bardziej bezkompromisowo robi się w ''The sand song,'' opartym na motorycznym riffie i ognistych gitarowych solówkach.

John Revolta potarfią też zaskoczyć różnicując muzyczne nastroje, w takich utworach jak: ''Sorry for you'' i stonowanym ''Into the swarm''. Co ciekawe, śpiew wokalisty w tych nagraniach kojarzy mi się momentami z Glennem Danzigiem:-) Dla odmiany ''Space runnin' '' to powrót do bardziej energetycznego grania. ''Green valley'' oraz ''My riot'' wyróżniają się dzięki mocnym, rwanym gitarowym riffom i melodyjnym refrenom.Z kolei ''Asteroid'' jest przepełniony rock 'n' rollowym duchem, dzieki czemu na pewno sprawdzi się na koncertach.

Na ''Explode'' muzycy nie wynajdują, co prawda, prochu, ale pokazują jak powinno się grać stylowego i szczerego heavy rocka. Dodatkowym plusem jest solidne brzmienie całości oraz umiejętność różnicowania swoich muzycznych pomysłów Nie pozostaje więc nic innego jak czekać na premierę tej płyty i promujące ją koncerty. Na sam koniec przesłanie od zespołu:

''Nie chodzi nam o rewolucję z butelkami z benzyną. Nie jesteśmy już dziećmi a nasze pokolenie dojrzalo do sprzeciwu wobec otaczającej nas rzeczywistości i wszechobecnego systemu. Chcemy szukać własnej drogi, czystej wolności, drogi prosto w Słońce. Nie jesteśmy straconym pokoleniem, pokoleniem stażystów, pokoleniem 1200 brutto. To nasz świat. Jest nas wielu, czas, żeby ONI zaczęli się z nami liczyć. Nie będziemy cierpieć za błędy i głupotę jakiejkolwiek władzy. Czas na Revoltę!''

Zespół tworzą:

Gaua - wokal
Bartes - gitara, voc
Zajonc - bas
Janek – perkusja.