LEON HENDRIX & ADAM MITCHELL ''JIMI HENDRIX. OCZAMI BRATA'' (2014)
Dodane przez muzol dnia 22.04.2014
''Mars i Wenus byli kiedyś kochankami. A teraz kręcimy się dookoła tylko na jednej planecie. To znaczy gdzieś tam daelko. Są miejsca i galaktyki tak odległe, że nikt nie wie, że w ogóle istnieją.'' Kto by pomyślał, że takie słowa padły z ust młodego Hendrixa? Od samego początku muzyka miała dla niego wymiar niemal kosmiczny. Przekonamy się o tym, czytając książkę ''Jimi Hendrix. Oczami brata'' autorstwa Leona Hendrixa i Adama Mitchella.


Treść rozszerzona


Autor: Leon Hendrix, Adam Mitchell
Tytuł: Jimi Hendrix. Oczami brata
Data wydania: 19 marca 2014
Format: 150x215
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-7924-129-3
Wydawnictwo: SQN


''Mars i Wenus byli kiedyś kochankami. A teraz kręcimy się dookoła tylko na jednej planecie. To znaczy gdzieś tam daelko. Są miejsca i galaktyki tak odległe, że nikt nie wie, że w ogóle istnieją.'' Kto by pomyślał, że takie słowa padły z ust młodego Hendrixa? Od samego początku muzyka miała dla niego wymiar niemal kosmiczny. Przekonamy się o tym, czytając książkę ''Jimi Hendrix. Oczami brata'' autorstwa Leona Hendrixa i Adama Mitchella.

Życie przyszłego giganta gitary nie było bynajmniej usłane różami. Jimi wychowywał się wraz z Leonem w bardzo trudnych warunkach. Ojciec szybko rozwiódł się z żoną i topił swoje smutki w alkoholu. Mały Jimi szukał ucieczki od szarej i ponurej rzeczywistości, oglądając swój ulubiony serial ''Flash Gordon''. Stamtąd wział swoje nowe imię – kazał nazywać się tak jak główny bohater komiksu - Buster. Jim uwierzył w to, że jest obdarzony wielką, nadprzyrodozną mocą. Nieraz ratował z opresji młodszego brata, Leona, niczym prawdziwy superbohater.

Cała książka rozpoczyna się od opisu wydarzenia, które wstrząsneło nie tylko Leonem, ale i całym światem muzyki. 18 września 1970 roku umiera Jimi Hendrix. Jago brat dowiaduje się o tym odsiadując wyrok w więzieniu. Leon, w niezwykle szczery i poruszający sposób, opisuje hsitorię swego życia u boku sławnego Jima. Obserwuje jego pierwsze muzyczne poczynania, ogląda koncerty, poznaje ważne osobistości ze świata show biznesu. Ujawnia wiele faktów z życia Jimiego, które nigdy nie ujrzały światła dziennego. Czy wiedzieliście o tym, że pierwsza gitara Hendrixa została znaleziona na śmietniku i miała tylko jedną strunę? Ojciec nigdy nie zaakceptował muzycznej pasji syna.

Leon opowiada o wrażeniach jakie mu towarzyszyły gdy pierwszy raz słuchał tak klasycznych nagrań brata jak: ''Hey Joe'', kosmiczny ''Third from the sun'', autobiograficzny ''The Wind cries Mary.'' Słynny ''Purple Haze'', zdaniem Leona, wcale nie miał nic wspólnego z narkotykami:

''Odbieram go jako próbę podsumowania związku Bustera z Bogiem oraz wyrażania jego ogólnych uczuć na temat religii. Zwrot ''kiss the sky'', ''całować niebo'', stanowił odniesienie do modlitwy i nawiązywania kontaktu z królestwem duchowym.''

Leon od samego początku popadał w konflikt z prawem. Kradzieże, handel narkotykami, liczne uzależnienia. Gdy podróżował ze sławnym bratem jeszcze bardziej zatracił się w narkotykowym i alkoholowym nałogu. Najbardziej poruszył mnie fragmentem książki, w którym Leon doznaje czegoś na kształt olśnienia i postanawia resztę swego życia poświęcić grze na gitarze.

''Jimi Hendrix. Oczami brata'' to intrygującą i wciągająca książka, którą czyta sie jak powieść przygodową. Nie jest to typowa, nudna biografia, z masą suchych dat i faktów. Dzięki tej lekturze poznamy również zwariowaną atmosferę złotego okresu ''dzieci kwiatów''. Wspomnienia Leona Hendrixa są niezwyklce cenne i pozwalają nam lepiej zrozumieć istotę geniuszu Jimiego.

wydawnictwo SQN: http://www.wsqn.pl/