NOWY ALBUM BUENOS AGRES JUŻ POD KONIEC LUTEGO Dodane przez muzol dnia 21.02.2015Pochodzący z Bielska-Białej zespół Buenos Agres, zakończył nagrania nowej płyty zatytułowanej “Tam Gdzie Nie Ma Echa.” Album ukaże się pod koniec lutego nakładem wydawnictwa Soliton. Krążek został nagrany w Red House Studio w Kętach pod okiem Piotra Mędrzaka.
Treść rozszerzonaPochodzący z Bielska-Białej zespół Buenos Agres, zakończył nagrania nowej płyty zatytułowanej “Tam Gdzie Nie Ma Echa.” Album ukaże się pod koniec lutego nakładem wydawnictwa Soliton. Krążek został nagrany w Red House Studio w Kętach pod okiem Piotra Mędrzaka.
Postprodukcję albumu powierzono zagranicznym inżynierom dźwięku – za mastering odpowiada Chris Bauer z Audio Mastering Service Berlin, natomiast za mastering pierwszego radiowego singla “Prośba” - Drew Lavyne, który pracował z takimi artystami jak Kings Of Leon, Taylor Swift, Adam Lambert czy The White Stripes. Za projekt graficzny odpowiadają Łukasz Pocha/ Pixel Disign Studio i Tomasz Wojtusiak.
Klip do utworu “Szept” ukaże się wkrótce po premierze płyty. Tak muzycy komentują swoje nowe dzieło studyjne: "Tam gdzie nie ma echa" to muzyczna opowieść o wędrówce. Nie, nie o wędrówce fizycznej, ale bardziej duchowej... w głąb siebie. I jak sami w tej drodze często się zaskakujemy tak z całym zespołem chcieliśmy zaskoczyć słuchaczy naszymi kompozycjami. Czy się uda? Miejmy nadzieje, że odbiorcy będą po pierwszym przesłuchaniu wracać do tej płyty i po każdym przesłuchaniu odkrywać więcej :-)"
Twórczość zespołu Buenos Agres to wypadkowa siedmiu indywidualnych charakterów, osobowości jak i muzycznych wrażliwości. Jak sama nazwa wskazuje jest to niejednokrotnie połączenie dwóch przeciwnych muzycznych wartości. Tutaj błogość wchodzi w interakcje z agresją, liryzm z energicznością, melancholia z intensywnością. Nie znajdziecie w ich muzyce jednostajności czy nudy… Ciekawe kompozycje zanurzone w rockowym i trip-hopowym sosie współgrają z osobistymi, szczerymi tekstami…
W 2013 roku Buenosi wydali pierwszy mini- long play, zatytułowany po prostu „Buenos Agres”. Na krążku znalazło się 5 autorskich kompozycji zaśpiewanych zarówno w języku polskim i angielskim. Płyta spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem ze strony krytyków, radiowców i oczywiście fanów zespołu. ''W debiutanckiej EPce rodaków można dostrzec innowację i świeżość. Śmiem przypuszczać, że longplay będzie stał na równie wysokim, jak nie wyższym poziomie […] Jest dobrze, a nawet bardzo.'' - Wojciech Margula- Magazyn „Gitarzysta.”
