PAN TRUP ''PAN TRUP'' (ep) (2015)
Dodane przez muzol dnia 16.06.2015
Pan Trup? Nieco kontrowersyjna, turpistyczna nazwa może budzić skojarzenia z death metalową stylistyką. Na szczęście po przesłuchaniu tej epki wszelkie wątpliwości zostają rozwiane. Kwintet penetruje obszary szeroko pojętego rocka alternatywnego. Muzyka zespołu ma bardzo intensywny i nieco nerwowy charakter.


Treść rozszerzona
Pan Trup? Nieco kontrowersyjna, turpistyczna nazwa może budzić skojarzenia z death metalową stylistyką. Na szczęście po przesłuchaniu tej epki wszelkie wątpliwości zostają rozwiane. Kwintet penetruje obszary szeroko pojętego rocka alternatywnego. Muzyka zespołu ma bardzo intensywny i nieco nerwowy charakter.



Znak rozpoznawczy Pana Trupa to, wysunięte na pierwszy plan, instrumenty klawiszowe. Ich brzmienia są mocno osadzone w stylistyce lat 60-tych (skojarzenia z The Doors lub polskim big beatem mile widziane). Słychać to w: otwierającym płytę ‘’Wałkonie’’ czy też rytmicznym ‘’Bardzo duże BUM!’’, z wyeksponowanymi partiami organów Hammonda. Na uwagę zasługują teksty – pełne różnych, zaskakujących metafor, niekiedy abstrakcyjne dające szerokie pole do różnorodnych interpretacji:

‘’No, a dusza to jest gaz
Co się spala i wybucha
W noc się budzi, w dzień zamiera
Demon, nasz wewnętrzny głos.’’ (z utworu ‘’Szkło’’)


Wokalista dysponuje dość wysokim głosem pasującym do tego typu muzyki. Jego rozedrgany i nerwowy śpiew dobrze oddaję klimat twórczości zespołu. Każdy utwór na tym mini albumie ma w sobie to coś – posłuchajcie niepokojącego, zimno falowego ‘’Rybołówstwa’’, z napędzającą całość grą sekcji rytmicznej.

Płyty wysłuchałem z dużym zainteresowaniem. Pan Trup tworzą muzykę niebanalną, różnorodną stylistycznie, pełną ciekawych smaczków. Myślę, że zespół ma spore szanse, aby ostro namieszać na rodzimym rynku rocka alternatywnego. Warto posłuchać!