PSYCHOTROPIC TRANSCENDENTAL ''...LUN YOLINA UN YOLINA THU DAR - DAVIGH...'' (2018)
Dodane przez muzol dnia 27.08.2018
Historia powstania tej płyty jest bardzo ciekawa. Materiał na nią był tworzony i nagrywany w latach 2005 – 2008. Jednak efekty tej pracy możemy usłyszeć dopiero teraz. Grupa tworzyła w składzie: Mariusz Kumala (gitara), Gnat (perkusja), K-vass (wokale) oraz Chraniec (bass). Nazwa grupy jak i barwna, impresjonistyczna okładka doskonale współgrają z muzyką i tajemniczymi tekstami (napisanymi w wymyślonym języku yar – inath).

Treść rozszerzona
Historia powstania tej płyty jest bardzo ciekawa. Materiał na nią był tworzony i nagrywany w latach 2005 – 2008. Jednak efekty tej pracy możemy usłyszeć dopiero teraz. Grupa tworzyła w składzie: Mariusz Kumala (gitara), Gnat (perkusja), K-vass (wokale) oraz Chraniec (bass). Nazwa grupy jak i barwna, impresjonistyczna okładka doskonale współgrają z muzyką i tajemniczymi tekstami (napisanymi w wymyślonym języku yar – inath).

Utwory są długie, rozbudowane formalnie, bardzo bogate brzmieniowo i zmienne nastrojowo. Mamy do czynienia z czymś na kształt muzycznych mantr – świadczy o tym transowość i powtarzalność struktur. Dużym atutem są zróżnicowane partie wokalne – od śpiewanych czystym głosem, aż po agresywne krzyki, a nawet growle. Cała gama emocji – smutek, żal, gniew, wściekłość.

Posłuchajcie choćby metalowo – progresywnego ‘’Mahad Lavor sa –zax. Intensywność tej muzyki oraz jej niepokojący charakter naprawdę robią wrażenie. Niektóre z kompozycje (początkowo spokojny ‘’Luvan daar quorkugh’’, który potem zyskuje na ostrości) czy też psychodelizujący ‘’Lavor ni termaned’’ mają bardzo gotycki klimat.

Duże wrażenie zrobił na mnie najcięższy na płycie, ‘’Lin Varandhuar iin Badenath mahad Karviin’’, zbudowany na gitarowej ścianie dźwięku (podobnie jak u Neurosis). z szalonymi krzykami. Prawdziwie schizofreniczny klimat jeszcze bardziej uwydatniają krzykliwe wokale. Zapada też w pamięć ‘’ Zig Il-saghar iin Il-saghar’’, z bardzo melodyjnymi, pełnymi smutku, wokalami. Całość zamyka mocno eksperymentalny ‘’Hoxathilag.’’

Psychotropic Transcendental pozwalają nam odpłynąć gdzieś w nieznane czy też przenieść się w inny, niemal kosmiczny wymiar. Kompozycje mają formę otwartą i rozwijają się w miarę upływu czasu. Mają one na celu zahipnotyzować i wprowadzić nas jakby w odmienny stan świadomości.

Prawie 80 minut czystego, dźwiękowego szaleństwa. To nie jest muzyka z gatunku ‘’lekka, łatwa i przyjemna.’’ Słuchając płyty należy się wyciszyć i dobrze skoncentrować. Wtedy jest szansa, że często będziecie chcieli do niej wracać.