NEAL CASSADY ''LATER THAN YOU THINK'' (2019)
Dodane przez muzol dnia 11.04.2019
Neal Cassady to krakowski zespół założony w 2015 roku. Nazwa grupy pochodzi od imienia i nazwiska amerykańskiego poety, który był przedstawicielem awangardowego ruchu lat 50-tych: Beat Generation. Neal Cassady mają już na swoim koncie jeden album i wiele koncertów zagranych na takich festiwalach jak: Jarocin, Soundrive, Green Zoo oraz GrassRoots. ‘’Later than you think’’ przykuwa uwagę dość makabryczną okładką. Ale przejdźmy do zawartości muzycznej.

Treść rozszerzona
Neal Cassady to krakowski zespół założony w 2015 roku. Nazwa grupy pochodzi od imienia i nazwiska amerykańskiego poety, który był przedstawicielem awangardowego ruchu lat 50-tych: Beat Generation. Neal Cassady mają już na swoim koncie jeden album i wiele koncertów zagranych na takich festiwalach jak: Jarocin, Soundrive, Green Zoo oraz GrassRoots. ‘’Later than you think’’ przykuwa uwagę dość makabryczną okładką. Ale przejdźmy do zawartości muzycznej.

Utwór tytułowy to powtarzane, niczym mantra, słowa połączone z hipnotycznym biciem dzwonu oraz innymi psychodelicznymi odjazdami. Brzmi intrygująco. Bardziej konwencjonalnie wypada pełen nerwowości ‘’Coffin’’, z pulsującym rytmem i brudnymi riffami gitar.

‘’Hounds of dusk’’ to pomysłowy mariaż mrocznego bluesa i punkowego zgiełku. Wokale w tej piosence brzmią nieco groteskowo, ale świetnie się wpisują w taką garażową stylistykę muzyczną.
Moją uwagę zwrócił mocno hippisowki ‘’Wait for summer’’, który stopniowo nabiera heavy rockowej gwałtowności. Ciekawe, czy członkowie Neal Cassady mieli na myśli ‘’lato miłości?’’ Hipnotyczny charakter ma zmienny nastrojowo ‘’Seclusion’, ze zróżnicowanymi śpiewem Rafała Klimczaka.

Sporo uroku jest w programowo niechlujnym, punkowym ‘’Met a mall.’’ Można potupać nogą, a nawet potańczyć. ‘’Sailing back’’ to stonowana, dźwiękowa podróż w nieznane. W sam raz dla fanów szeroko pojętej psychodelii. Warto posłuchać wielowątkowego ‘’5 full bones’’ – to taki Neal Cassady w pigułce. Album zamyka emanująca spokojem kołysanka ‘’Turning gray.’’

Muszę przyznać, że ‘’Later than you think’’ wysłuchałem z dużym zainteresowaniem. Płyta była nagrywana ‘’na setkę’’, dzięki czemu udało się oddać ‘’koncertową’’ atmosferę sesji nagraniowej. Jest to przemyślana i różnorodna stylistycznie muzyka, która na pewno spodoba się fanom alternatywnych form.