SHATAQS - ''FENIX'' (2019)
Dodane przez muzol dnia 03.05.2019
ShataQS jest utalentowaną i oryginalną artystką, która w swej twórczości łączy elementy różnych kultur muzycznych. Doskonale to słychać na drugiej autorskiej płycie – ‘’Fenix.’’ Wszystkie teksty napisała sama ShataSQ, a muzykę skomponowała wspólnie z gitarzystą i producentem Maćkiem Czemplikiem oraz grającym na instrumentach perkusyjnych Eddym.

Treść rozszerzona
ShataQS jest utalentowaną i oryginalną artystką, która w swej twórczości łączy elementy różnych kultur muzycznych. Doskonale to słychać na drugiej autorskiej płycie – ‘’Fenix.’’ Wszystkie teksty napisała sama ShataSQ, a muzykę skomponowała wspólnie z gitarzystą i producentem Maćkiem Czemplikiem oraz grającym na instrumentach perkusyjnych Eddym.

Płytę otwiera piosenka ‘’Muzyka biznesem’’ – gorzka refleksja nad postępującą od wielu lat komercjalizacją działalności muzycznej:

‘’Kiedy muzyka staje się biznesem
o człowieczeństwie zapomina świat.
Nieważne, co dźwięk ze sobą niesie,
lecz za ile się sprzedać da.’’


ShataSQ jest obdarzona miłą dla uszu, ciepłą barwą głosu, z charakterystycznym vibrato. Smooth jazzowy ‘’Motyl’’, z bujającym rytmem, urzeka swą lekkością i filozoficznym tekstem o byciu świadomym własnej wartości.

Na uwagę zasługuje zbudowany na transowej grze instrumentów perkusyjnych ‘’Labirynt’’, z pomysłowo zaaranżowanymi, chóralnymi partiami wokalnymi (artystkę wpierają Magdalena Kuś – Kłosińska i Ania Piotrowska). Podobny nastrój ma kompozycja tytułowa, z bardzo ekspresyjnymi refrenami:

‘’Wypuszczam Cię Fenixie na wolność – płoń, spalaj się!
’Wypuszczam Cię Fenixie na wolność, byś z popiołów narodził się.’’


Szczególnie poruszyła mnie melancholijna ballada ‘’Przywrócenie’’, w której możemy usłyszeć delikatne dźwięki instrumentu o nazwie Zenko. W tym utworze artyści wspaniale operują muzyczną dynamiką. Słychać to zwłaszcza w chóralnie wyśpiewanych refrenach.

Moim faworytem na płycie jest ‘’Bohater’’, zawierający uniwersalne przesłanie:

‘’Nie trzeba być bohaterem całego świata.
Wystarczy być przykładem dla jednostki.’’


Zaskakują taneczne refreny w rytmie gorącej samby. Naprawdę warto posłuchać!

Poruszyła mnie piękna ballada ‘’List’’, z przestrzennymi, delikatnymi dźwiękami gitary akustycznej w roli głównej. Poetycki tekst to intymne wyznanie uczucia tęsknoty za bliską osobą. Na wyróżnienie zasługuje pulsująca rytmem ‘’Nowa rzeczywistość’’ trafnie opisująca otaczający nas świat, w którym ludzie coraz bardziej są sobie obcy:

‘’Nie ma żadnego zrozumienia,
Człowiek za bardzo zagubiony jest.
Tysiące słów lecz treści zero,
Już nie komunikujemy się.’’


‘’Buduję dom’’ jest zachętą do odrzucenia gniewu i budowania własnej ‘’oazy spokoju.’’ W refrenach usłyszymy latynoskie rytmy, perfekcyjnie zharmonizowane partie wokalne i nastrojową grę gitary elektrycznej w duchu Santany.

Album kończy się pełną błogiego spokoju i wyciszenia piosenką ‘’Światło.’’ Stylistycznie utwór ten nawiązuje do tradycji muzyki afrykańskiej. W tej kompozycji zostały wykorzystane takie instrumenty jak: peruwiański flecik oraz sansula. Po raz kolejny możemy się delektować wspaniale budującymi klimat chórkami.

‘’Fenix’’ to bardzo dojrzały i ambitny album z wysmakowaną muzyką i mądrymi tekstami. Wszystkie piosenki są kunsztownie zaaranżowane, atrakcyjne melodyjnie i bogate dźwiękowo. Dominują brzmienia akustyczne, choć czasem pojawiają się rockowe akcenty. Co ciekawe, płyta została nagrana w przyjaznym dla człowieka stroju 432 Hz. Słuchając ‘’Feniksa’’ faktycznie możemy się zrelaksować i choć na chwilę uciec od codziennych problemów.