LION SHEPERD - ''HIRAETH'' (REEDYCJA 2020)
Dodane przez muzol dnia 28.07.2020
Kto by pomyślał, że to już sześć lat działalności Lion Sheperd. Spotkanie Kamila Haidara oraz Mateusza Owczarka zaowocowało powstaniem czegoś naprawdę wyjątkowego na polskiej scenie muzycznej. Słychać to we wznowionej, dwu płytowej reedycji klasycznego debiutu - ‘’Hiraeth’’ z 2015 roku.
Treść rozszerzona
Kto by pomyślał, że to już sześć lat działalności Lion Sheperd. Spotkanie Kamila Haidara oraz Mateusza Owczarka zaowocowało powstaniem czegoś naprawdę wyjątkowego na polskiej scenie muzycznej. Słychać to we wznowionej, dwu płytowej reedycji klasycznego debiutu - ‘’Hiraeth’’ z 2015 roku.
‘’Fly on’’ pozwala nam odlecieć gdzieś w nieznane dzięki unikatowemu połączeniu mocnego rocka progresywnego z kulturą muzyczną Bliskiego Wschodu. Możemy usłyszeć wiele egzotycznych instrumentów, które nie są często wykorzystywane w szeroko pojętej muzyce pop. Uwagę zwracają także ekspresyjne orientalne śpiewy zaproszonych na sesję nagraniową wokalistek.
Wiele uroku ma w sobie akustyczna ballada ‘’Lights out’’, z nastrojową grą organów Hammonda w tle. Zwrotem ku prog metalowej estetyce jest ‘’Brave new world’’, z wykrzyczanymi przez Kamila słowami ‘’Walls are falling down!’’ oraz wprowadzającymi w trans instrumentami perkusyjnymi.
Moim faworytem na płycie jest pełna melancholii i błogiego spokoju ballada ‘’I’m open’’, w której kojące dźwięki gitary elektrycznej przywodzą mi na myśl Pink Floyd. Świetnie słucha się także połamanego rytmicznie, przestrzennego brzmieniowo ‘’Past in mirorr’’ (ponownie brawa za ekspresyjny śpiew Kamila w refrenach).
‘’Wander’’ pięknie się rozwija, a śpiewna gra gitary elektrycznej to czysta muzyczna magia. Duże wrażenie zrobił na mnie trzymający w napięciu protest song w postaci ‘’Smell of war’’. Chóralne, orientalne wokalizy i przeszywający krzyk Kamila ‘’War!’’ Aż ciarki chodzą po plecach. Album wieńczy pół balladowy ‘’Strongest breed’’, z tajemniczą, kojarzącą się z rytualnym tańcem, końcówką.
Reedycja zawiera także drugi dysk, na którym zespół przedstawił siedem akustycznych wersji nagrań z podstawowej wersji ‘’Hiraeth.’’ Mimo braku rockowego instrumentarium i wspierających zespół wokalistek, nowe interpretacje piosenek mają naprawdę dużą siłę wyrazu.
Lion Sheperd udała się trudna sztuka nagrania debiutanckiej płyty, na której zespół ma już w pełni ukształtowany, oryginalny styl. Artyści w niezwykle przekonujący sposób potrafią łączyć w swej twórczości pierwiastek rockowy z orientalnym. Piosenki są kunsztownie zaaranżowane, wspaniale wykonane i barwne dźwiękowo. Wszystko to sprawia, że Lion Sheperd są wyjątkowym zjawiskiem na rodzimej scenie rockowej.