IZA TROJANOWSKA OPOWIADA HISTORIĘ SWEGO ŻYCIA
Dodane przez muzol dnia 16.09.2020
Ikona polskich scen pierwszy raz tak szczerze opowiada o swoim życiu. Właśnie ukazała się książka, będąca wywiadem - rzeką z Izabelą Trojanowską. Rozmowa Leszka Gnoińskiego z Izą to nie tylko intrygujący portret fascynującej kobiety, czułej matki i wspaniałej, oddanej fanom artystki. To także barwna, pełna zakulisowych anegdot oraz towarzyskich skandali opowieść o polskiej piosence, teatrze, filmie, telewizji i modzie (nie tylko z czasów PRL!). Książka jest wzbogacona kilkudziesięcioma niepublikowanymi zdjęciami z prywatnego archiwum artystki.

Treść rozszerzona
Ikona polskich scen pierwszy raz tak szczerze opowiada o swoim życiu. Właśnie ukazała się książka, będąca wywiadem - rzeką z Izabelą Trojanowską. Rozmowa Leszka Gnoińskiego z Izą to nie tylko intrygujący portret fascynującej kobiety, czułej matki i wspaniałej, oddanej fanom artystki. To także barwna, pełna zakulisowych anegdot oraz towarzyskich skandali opowieść o polskiej piosence, teatrze, filmie, telewizji i modzie (nie tylko z czasów PRL!). Książka jest wzbogacona kilkudziesięcioma niepublikowanymi zdjęciami z prywatnego archiwum artystki.

Na scenie debiutowała w wieku 16 lat zdobywając laury na festiwalach w Opolu i Zielonej Górze. Mimo miażdżącej recenzji Lucjana Kydryńskiego i usunięcia z liceum, udało się jej spełnić marzenia i dostać do Studium Wokalno-Aktorskiego przy Teatrze Muzycznym w Gdyni, a potem zostać gwiazdą filmu, teatru, a przede wszystkim ponownie zabłysnąć na scenie Amfiteatru w Opolu. Brawurowe wykonanie piosenek Wszystko, czego dziś chcę i Tyle samo prawd ile kłamstw (z Budką Suflera) zmieniło polską muzykę, a ona sama stała się nie tylko wielką gwiazdą, ale także ikoną stylu i symbolem seksu. Jej występy wzbudzały entuzjazm porównywalny z brytyjską Beatlemanią początku lat sześćdziesiątych.

Wyjazd na koncerty do Holandii jesienią 1982 roku stał się dla polskich władz pretekstem pozbycia się jej z Polski. Najpierw odmówiono Trojanowskiej przedłużenia paszportu, a potem zakazano wjazdu do kraju, rozpuszczając przy okazji plotki o rzekomej grze w filmach pornograficznych. Iza obroniła swoje dobre imię, a po przemianach demokratycznych wróciła do kraju.

Dziś możemy podziwiać ją zarówno na estradzie, jak i w roli znanej milionom Polaków Moniki Ross z serialu Klan. Wywiad uzupełniają wspomnienia kilkudziesięciu przyjaciół Trojanowskiej i osób współpracujących z nią, artykuł opowiadający o jej fenomenie i fanach, a także dokładne kalendarium i dyskografia.

Dobrze wspominam jej nieprawdopodobną popularność, co było dla nas olbrzymim zaskoczeniem. Myśmy byli przyzwyczajeni do swojej popularności jako Budka Suflera, ale to była popularność trochę innego rodzaju, bo pojedynczego wykonawcy, co było dla nas czymś nowym.

Romuald Lipko, lider Budki Suflera

Moje teksty zgadzały się z makijażem, z wizerunkiem Izy. To była też projekcja moich marzeń. Przecież każdy facet marzy o jakimś wampie, który go stratuje.

Andrzej Mogielnicki, autor tekstu ''Wszystko, czego dziś chcę''

Ludzie wstawali z miejsc, skakali, śpiewali jej piosenki, rzucali różne rzeczy. Jak na Beatlesach.

Paweł Stasiak, lider Papa Dance

W ostatnim wywiadzie, jaki z nią przeprowadziłem przed wyjazdem, powiedziała mi, że już „najadła się sławy” i chciałaby spróbować czegoś innego… A w Klanie obroniła się aktorsko. Rola polskiej Alexis, niemiłej i niebezpiecznej, była świetna. Ludzie uwielbiali jej nie lubić.

Tomasz Raczek