VARIETE - ''VARIETE'' (2021)
Dodane przez muzol dnia 16.08.2021
‘’Variete’’ to reedycja pierwszej studyjnej płyty zespołu z 1993 roku. Na krążku znajduje się 13 nagrań utrzymanych w zimno - falowej stylistyce. Poprawiono selektywność i głębię brzmienia. Została odtworzona cała oprawa graficzna z oryginalnych materiałów.

Treść rozszerzona
‘’Variete’’ to reedycja pierwszej studyjnej płyty zespołu z 1993 roku. Na krążku znajduje się 13 nagrań utrzymanych w zimno - falowej stylistyce. Poprawiono selektywność i głębię brzmienia. Została odtworzona cała oprawa graficzna z oryginalnych materiałów.

Muzyka Variete przykuwa uwagę swą niepokojącą atmosferą, gotyckim mrokiem i ascetycznym, ‘’zimnym’’ brzmieniem. Utwory są zbudowane na powtarzanych motywach melodycznych, co w efekcie wprowadza słuchacza w trans.

Ważne są poetyckie teksty Grzegorza Każmierczaka – impresjonistyczne, często mające formę luźnych ciągów skojarzeniowych. Część z kompozycji znana jest z minialbumu ‘’Nothing’’ i koncertówki ‘’Bydgoszcz.’’ Dla przykładu utwór ‘’Klaszcząc w dłonie’’ występuje na ‘’Variete’’ w mocno zmienionej wersji.

Siłą napędową zespołu jest sekcja rytmiczna – wysmakowane partie basu są bardzo często budulcem kompozycji (‘’Błatnaja’’, ‘’Pere Lachaise’’, ‘’Klaszcząc w dłonie’’, ‘’Kurz’’, ‘’Gdy przyniosą cud’’).

Bardzo ważne jest gra trąbki oraz flugelhornu Andrzeja Przybielskiego. Wprowadza ona do muzyki Variete elementy jazzu. W połączeniu z zimno falową stylistyką daje to niezwykle interesujący efekt. Szczególnie dobrze to słychać w eksperymentalnej, instrumentalnej kompozycji ‘’Szkic.’’

Najlepsze utwory? ‘’Wagi’’ (z kapitalną, połamaną grą perkusji), gotyckie ‘’Zielonookie radio ‘’Romans’’, ‘’Pere Lachaise’’ (z nastrojowym, klawiszowym tłem), transowy ‘’Klaszcząc w dłonie’’, dynamiczny ‘’Jak srebro’’ (wspaniałe solówki trąbki). Warto też wsłuchać się w rytmiczną i orientalizującą ‘’Pieśń pogranicza (napędzająca całość gra perkusji), ‘’Kurz’’ (ponownie brawa dla basu), post punkowa ‘’Ziemia i wiara’’, mroczny ‘’Gdy przyniosą cud’’ (zagrane ‘’z pazurem’’ solo gitary) i zamykający całość ‘’Szkic.’’

Mimo upływu lat ta muzyka nadal brzmi efektownie i intrygująco. Variete potrafią wytworzyć tę charakterystyczną mroczną atmosferę i połączyć ją z jazzowym pierwiastkiem. Dlatego też naprawdę warto sięgnąć po tę nową reedycję. Nota bene, poza cd zostanie wydana też kaseta magnetofonowa oraz podwójny winyl w wersji czarnej i białej. Premiera winyla jest przewidziana na jesień.