MOTORHEAD - ''IRON FIST'' (DELUXE EDITION) 2022
Dodane przez muzol dnia 30.10.2022
Świetna wiadomość dla fanów i sympatyków Motorhead. Ukazała się nowa, dwupłytowa edycja klasycznego albumu sprzed 40(!) lat – ‘’Iron fist’’. Jak się niebawem okazało był to ostatni studyjny krążek nagrany z gitarzystą Eddim ‘’Fast’’ Clarkiem.

Treść rozszerzona
Świetna wiadomość dla fanów i sympatyków Motorhead. Ukazała się nowa, dwupłytowa edycja klasycznego albumu sprzed 40(!) lat – ‘’Iron fist’’. Jak się niebawem okazało był to ostatni studyjny krążek nagrany z gitarzystą Eddim ‘’Fast’’ Clarkiem.

Początek jest naprawdę mocny – rozpędzony ‘’Iron fist’’ to murowany klasyk obok ‘’Ace of spades.’’ Lemmy zdziera swoje gardło aż miło, Eddie tworzy gitarową ścianę dźwięku, a Philty wspaniale gra na podwójnej stopie (znak rozpoznawczy tego perkusisty).

Dalej jest równie ciekawie. Szybki ‘’Heart of stone’’ jeszcze bardziej podkręca i tak już gorącą atmosferę. W ‘’I’m a doctor’’ Lemmy udziela nam mądrych rad jako rockowy doktor. Jest też duży przebój w postaci melodyjnego ‘’I’m a loser.’’

‘’Go to hell’’ zbudowany jest na chwytliwym riffie gitary Eddiego. To jeden z najlepszych fragmentów płyty. ‘’America’’ także zasługuję na uwagę, bo ma bardzo fajny groove (czyżby Lemmy chciał trafić na amerykańską listę przebojów?). ‘’Speedfreak’’ to, zgodnie z tytułem, szalona jazda na łeb na szyję. To wyśmienita lekcja dla przyszłych adeptów rodzącego się dopiero thrash metalu.

‘’(Don’t need( religion jest szczerym aż do bólu muzycznym manifestem Lemmy’ego ateisty. ‘’Bang to rights’’ to czysty metaliczny rock’n’roll za który Motorhead najbardziej lubimy. Warto zwrócić uwagę na potężny ‘’(Don’t let ‘em) grind ya down’’, ze swingującą grą Philty’ego. ‘’Remember me I’m gone’’ to ponownie klasycznie rock’n’rollowy evergreen.

Mimo faktu, że krążek nie był zazwyczaj dobrze oceniany (krytykowano go za brud brzmieniowy i chaotyczne aranżacje) to dla mnie jest naprawdę ważny i wartościowy. Znajdziemy na nim kilka dużych przebojów (z ‘’Iron Fist’’ na czele), które na stałe weszły do koncertowego repertuaru.
Pierwszy dysk poza oryginalną płytą zawiera także inne wersje piosnek oraz kilka nagrań instrumentalnych (!). To ciekawe, gdy możemy posłuchać utworów, do których jeszcze nie nagrano wokali.

Dysk drugi zawiera zapis koncertu z Glasgow z 1982 roku. Naturalnie najwięcej jest na nim utworów właśnie z ‘’Iron fist.’’ Mimo raczej średniego, nazbyt świszczącego brzmienia ten występ to gratka dla fanów zespołu. Znajdziemy też kilka nagrań z poprzednich płyt (z kultowym ‘’Ace of spades’’ na czele). Koncert daje dobre pojęcie jak Motorhead wypadali na żywo w 1982 roku.

Do edycji ‘’Iron fist’’ została dodana obszerna książeczka z wieloma interesującymi wspomnieniami i kulisami powstania płyty oraz z fantastycznymi zdjęciami na których muzycy wyglądają jak rasowi wojownicy.

Summa summarum naprawdę warto sięgnąć po tą specjalną edycję płyty i poddać się czarowi metalicznego rock’n’rolla trzech dżentelmenów z Motorhead.