JULIA KUZYKA -- ''BLUE MEMORIES'' (2023)
Dodane przez muzol dnia 18.10.2023
Julia Kuzyka to prawdziwa kobieta renesansu – jest aktorką teatru muzycznego, wokalistką, autorką tekstów i kompozytorką. Do współpracy pozyskała białostockiego instrumentalistę i kompozytora – Marcina Nagnajewicza. Marcin doskonale wczuł się w klimat muzyki Julii. Na płycie znajdziemy dziesięć, zróżnicowanych stylistycznie, piosenek.

Treść rozszerzona
Julia Kuzyka to prawdziwa kobieta renesansu – jest aktorką teatru muzycznego, wokalistką, autorką tekstów i kompozytorką. Do współpracy pozyskała białostockiego instrumentalistę i kompozytora – Marcina Nagnajewicza. Marcin doskonale wczuł się w klimat muzyki Julii. Na płycie znajdziemy dziesięć, zróżnicowanych stylistycznie, piosenek.

To, co od razu mnie ujęło to piękny, aksamitny, bardzo miły dla uszu głos Julii. Płytę rozpoczyna swingujący song o …kawie. Artystka śpiewa z niezwykłą swobodą i lekkością, w emocjonalny sposób. Słowem ‘’kawa w mojej głowie!’’ Zbudowany na dźwiękach gitary akustycznej ‘’Harry’’ łączy klasyczny blues z jazzem. Piosenkę wieńczy stylowa, bardzo rockowa solówka gitary elektrycznej.

Warto wsłuchać się w kojący śpiew Julii w ‘’I heard a bird.’’ To pełna uroku subtelna ballada z fortepianem w roli głównej (także z udziałem kwartetu smyczkowego). Singlowa ‘’Ophelia’’ zbudowana jest na charakterystycznym, ‘’tykającym’’ niczym zegar motywie. W tym utworze Julia pokazuje cały wachlarz swoich wokalnych możliwości.


Bardzo podobają mi się obie części ‘’Me & Her.’’ Pierwsza to Julia śpiewająca solo. Majstersztyk. Druga część ma rockowo alternatywny nastrój. W pamięć zapadają zaśpiewane z wielkim uczuciem refreny, w których jest mowa o zazdrości dziewczyny o jej chłopaka.

Więcej dynamiki wprowadza rytmiczny ‘’Waiting to reconnect’’, ze świetną grą saksofonu. Zaskakuje za to dość mroczny, niema gotycki ‘’The love of the moon and the sun.’’ Na sam koniec piękna ballada ‘’Pretty baby’’, w której delikatne dźwięki harfy wspaniale łączą się z głosem Julii.

Płyty wysłuchałem z wielką przyjemnością. Julia ma wielki talent wokalny i łatwość w tworzeniu chwytliwych melodii, które kunsztownie ubrał w aranżacje Marcin. Jak mówi artystka: ‘’Ta płyta to na pewno spełnienie marzeń nastolatki, jeden z celów, które jako mała dziewczynka kiedyś sobie wyznaczyłem’’. Szczerze polecam!