facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 2

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Na trzech płytach został zamieszczony materiał z występów grupy w LA Forum i Long Beach Arena w Kaliforni, z 25 i czerwca1972roku. Wspaniałe,selektywne brzmienie,porywające wykonanie i gorąca reakcja publiczności-to podstawowe atuty tego wydawnictwa. Jeśli chodzi zaś o repertuar koncertów to otrzymujemy swoiste "the best of" ze wczesnych lat istnienia zespołu (Zeppelini prezentują także utwory z mającego się wówczas ukazać "Houses of the holy".

Bardzo dobrze wypada krótki akustyczny set w postaci "Going to California", "That's the way" i niezwykle rytmicznego "Bron-Yr-Aur". Trwający ponad 20 minut "Dazed and confused" brzmi jeszcze bardziej tajemniczo niż na "jedynce" w czym duża zasługa Page'a, który grając smykiem wydobywa ze swej gitary całą gamę kosmicznych dźwięków.

W "Whole lotta love" zespół wplata rozmaite standardy rock'n rollowe (m.in. "Hello Mary Lou"), a w "Moby Dick" ma swoje "pięć minut" John Bohnam. Rewelacyjnie wypadają słynne "Schody do nieba" z subtelnym klawiszowym tłem Johna Paula Jonesa i energetyzujące wykonanie "Immigrant song" i "Heartbreaker". Podobać się także może zagrany z niezwykłym uczuciem "Since I've been loving you" i nastrojowy "What should never be". Dla fanów rzecz obowiązkowa,a dla młodszych słuchaczy doskonała lekcja historii rocka!
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?