facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 2

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Austriacka artystka prezentuje drugi teledysk promujący drugą płytę ''King in the mirror'', która uakzała się w maju bieżącego roku. Obraz został nakręcony w urokliwym małym miasteczku nad morzem, gdzie szczęśliwie nie ma tłumów turystów, można oddać się refleksjom, a także odprężyć się i ponurkować. Singlowa piosenka, nosi tytuł "Too Far".



Gdyby ktoś chciał określić twórczość Anny F. jednym słowem to z pewnością byłoby to słowo „bezkompromisowa”. Bo Anna F. wszystko robi trochę na przekór. Tworzy muzykę pop, ale jest to pop zdecydowanie niepokorny, tak jak np. w słowach do pierwszego utworu promującego album - „DNA” – „It’s ok, I just wanna f*** your friend”. Podczas gdy wszystkie piosenkarki marzą o nagrywaniu w Los Angeles, ona stamtąd uciekła do Berlina, gdzie powstała jej najnowsza płyta „King in the Mirror”.

Nad brzmieniem albumu Anna F. ostatecznie pracowała wraz z Philippem Steinke.
''W L.A. wszyscy są nastawieni tylko na pisanie hitów, bo na tym zarabia się pieniądze.” – tłumaczy swoje artystyczne wybory Anna F. Zdecydowanie trafne wybory, bo płyta nie tylko szturmem wdarła się na austriacką listę bestsellerów docierając do 3. miejsca, ale też zapewniła artystce koncerty u boku Lenny’ego Kravitza czy Jamesa Blunta.



„King in the Mirror” opowiada wiele o „dwoistości ludzkiej natury” – prawdzie i fikcji, miłości i nienawiści, przeszłości i przyszłości, strachu i odwadze. Przed wszystkim jest jednak niepokorna, dokładnie tak, jak jej autorka.
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?