facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 1

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Spoiwo jest gdańskim zespołem, którego początków należy szukać już w 2009 roku. ‘’Salute Solitude’’ to pierwsza autorska płyta zawierająca intrygującą, bardzo obrazową muzykę. W siedmiu instrumentalnych kompozycjach znajdziemy cała gamę tajemniczych i pobudzających wyobraźnię dźwięków. Album został wydany dzięki środkom zebranym w akcji crowfundingowej w serwisie PolakPotrafi.



Kompozycje mają swoją dramaturgię i pozbawione są zbędnych dłużyzn. Już otwierające płytę, mroczne preludium w postaci ‘’Disembrace’’ robi niesamowite wrażenie. W moich ulubionych ‘’Skin’’ i kapitalnie się rozwijającym ‘’Yos‘’ dominują już bardziej rockowe klimaty. Zamykający płytę ‘’Year of Silence’’ ma za to psychodeliczny charakter dzięki efektowi ‘’puszczenia od tyłu’’ poszczególnych melodii.

Muzykę Spoiwa trudno jednoznacznie sklasyfikować – znajdziemy w niej zarówno elementy post rocka, sennych klimatów spod znaku Sigu Ros i Mogwai czy też szeroko pojętej progresji. Z drugiej strony często odnoszę wrażenie, że słucham ścieżki dźwiękowej do filmu. Nota bene do utworów "Years of Silence" oraz "Skin" nakręcono teledyski, co tym bardziej podkreśla walory ilustracyjne tej muzyki. Generalnie mamy do czynienia z czymś na kształt concept album gdzie jeden utwór płynnie przechodzi w kolejny.



Sympatykom takiej niespiesznie płynącej muzyki, o silnym walorze ilustracyjnym płyta ta na pewno przypadnie ona do gustu. Najlepiej słuchać wieczorem, gdy nic nie rozprasza naszej uwagi. Ciekaw jestem jak twórczość zespołu sprawdza się na żywo? Może niebawem będzie okazja, aby się o tym przekonać.

Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?