facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 1

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Na początku roku Burn This Song swoją wersją "Black Betty" wstrząsnął ścieżką dźwiękową filmu "The Choice" - poruszającą ekranizacją powieści Nicholasa Sparksa w reżyserii Rossa Katza. Hollywoodzki kierownik muzyczny tego filmu mógł przebierać w znanych zespołach z amerykańskiej sceny muzycznej, a sięgnął właśnie po „Black Betty” w wykonaniu Burn This Song.
foto: Igor Drozdowski

Nie ma historycznej pewności, co do tego, kim lub czym była „Black Betty”, pewne jest natomiast, że odkąd powstała, w sposób charakterystyczny dla pierwotnego bluesa bezceremonialnie dociera do najgłębiej skrywanych pragnień i instynktów. Nie dziwi więc, że w języku potocznym najczęściej odnosi się do pięknej tajemniczej kobiety, heroiny, broni, butelki whiskey, klątwy, a nawet więzienia.

Przywołując utwór we współczesnej, drapieżnej aranżacji Burn This Song na nowo odkrywa tajemnice „Black Betty”. Swoją interpretacją oddaje pokłon amerykańskiemu dziedzictwu i jednoznacznie stawia się w opozycji do grzecznych mainstreamowych brzmień. Wszystko to bez szufladkowania, za to według sprawdzonego przepisu na blues rocka - od hipnotyzującego bicia serca perkusji, przez agresywne tempa, zwolnienia, aż po szaleńczy finał . W muzyczne korzenie lat 70-tych swobodnie wrastają tu współczesne patenty na dźwiękowy łomot. Dosłownie, bo zwracając się ku "Black Betty" Burn This Song przypomina o nieco zapomnianej sztuce grania na gitarze i perkusji po męsku: prosto, żywiołowo i bardzo głośno.
foto: Hania Komasińska

Razem z nową wersją "Black Betty” Burn This Song prezentuje swój pierwszy klip. To dzika, diaboliczna opowieść o mrocznym nienasyceniu. Tajemnicze wnętrze stodoły staje się areną opętańczego tańca, kanwą dla opowieści o zaspokajaniu pragnień. Miejscem, w którym można bezkarnie podglądać i ulegać temu, co nieznane i hipnotyzujące. Autorstwo oryginału, który od 1939 roku inspiruje hołdujące amerykańskiej tradycji muzycznej pokolenia, przypisuje się Huddiemu Leadbetterowi.
https://www.facebook.com/BurnThisSong/?fref=ts
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?