facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 4

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Vintage Love to młody wiekiem i stażem szczeciński zespół. Trio zadebiutowało na dużej scenie Stadionu Pogoni u boku The Dumplings oraz Nocnego Kochanka. Debiutancka epka zespołu zawiera pięć energetycznych, rockowych piosenek wyrastających w stylu vintage (nomen omen).

Wystarczy posłuchać rock’n’rolowo punkowego ‘’Cool girl’’. To utwór – wizytówka grupy. Ciekawe połączenie rockowego pazura z popową lekkością. Znakiem rozpoznawczym Vintage Love jest dźwięczny głos Mateusza Franke (kojarzący mi się trochę z Brianem Molko z Placebo).

Vintage Love dobrze się czują także w bardziej lirycznych piosenkach. Dobrym tego przykładem jest ‘’Carnival Love’’, z charakterystyczną dla lat 60-tych grą gitar (w stylu The Shadows). To mój zdecydowany faworyt na płycie.

Z kolei ‘’Bout love’’ to idealny utwór na jakąś wystrzałową imprezę. Rytmiczne klaskanie i wokalne pohukiwania mają w sobie wiele uroku. Bardziej stonowany nastrój dominuje w balladzie ‘’Lights of London.’’ Nic tylko zaprosić do tańca jakąś uroczą niewiastę. W ‘’Talk is cheap’’ poznajemy bardziej funkowo – rockowe oblicze zespołu. Utwór na pewno świetnie się sprawdzi na koncertach.

Płytka ma dobre, pełne dynamiki brzmienie (silnie wyeksponowana gra basu). Vintage Love w ciekawy sposób godzą muzyczną tradycję lat 60 - tych ze współczesną produkcją. Chłopaki mają talent do tworzenia chwytliwych melodii – każda piosenka, to potencjalny przebój. Słychać, że wspólne granie daje im wiele radości. Propozycja w sam raz dla fanów vintage’owych dźwięków.
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?