.::MUZOL::. - Recenzja: SAM & BART - ''SAM & BART'' (2018)

SAM & BART - ''SAM & BART'' (2018)

Sam & Bart (Szymon Bartkowiak i Jan Samołyk) to dwóch muzyków i serdecznych przyjaciół z dzieciństwa. Po wielu latach wspólnego śpiewania piosenek ulubionych artystów postanowili stworzyć autorski repertuar. Efektem pracy jest debiutancki album ‘’Sam & Bart.’’

Wszystkie kompozycje są zaaranżowane na dwa głosy i gitary akustyczne. W otwierającym płytę ‘’Take a map’’ nawiązuje do stylistyki lat 60 – tych. Charakterystyczne dźwięki gitary elektrycznej brzmią niczym fale na morzu. Dzięki tej piosence możemy, dosłownie i przenośni, popłynąć gdzieś w nieznane. Takich perełek muzycznych jest na tym albumie znacznie więcej.

Wiele uroku ma w sobie ballada ‘’Day’’, z zapadającym w pamięć refrenem. Sam & Bart mają talent do tworzenia atrakcyjnych melodii. Tak jest na przykład w ‘’Rain falls down every chapter’’, folkowym ‘’Empty’’, czy też ‘’Into my life’’, w którym zagrała na lirze korbowej Aleksandra Suchowiecka. Fanom typowo brytyjskich brzmień na pewno spodoba się rytmiczny ‘’You ain’t seen nothing (yet).’’

Melancholijny ‘’Intermission’’ zaskakuje bardzo ekspresywną, wręcz rockową solówką gitary. Pełen radości, folkowy ‘’Baseball’’ ma spore szanse, aby stać się przebojem. Kto by pomyślał, że z tak niepozornie wyglądającego instrumentu ukulele może wydobyć tyle dźwięków.

Słuchając płyty od razu zwróciłem uwagę na pięknie zharmonizowane partie wokalne. Głosy Janka i Szymona świetnie się razem dopełniają. Przywodzi mi to na myśl dokonania Simon & Garfunkel i Mumford ans Sons. Piosenki Sam & Bart to ujmujące swym ciepłem słowno – muzyczne opowieści do których na pewno często będę wracał.