facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 1

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Na nowy album wesołej ekipy z Leash Eye musieliśmy czekać aż 6 lat! W tym czasie w zespole doszło do wielu roszad personalnych. ‘’Blues, brawls and beverages’’ jest pierwszym krążkiem nagranym z nowym wokalistą – Łukaszem ‘’Quej’’ Podgórskim. Nie zmieniła się sama muzyka – nadal jest to ognisty hard rock rodem z lat 70-tych z elementami bluesa i rock’n’rolla.

‘’Bones’’ to potężne akordy gitar, sprzężonych z organami Hammonda. Melodyka tego utworu przypomina mi ‘’Perfect strangers’’ Deep Purple. Łukasz dysponuje mocnym głosem o jasnej barwie. Śpiewa z większą ekspresją niż jego poprzednik – Sebb.

Z ciszy wyłania się ciężki, rozbujany rytmicznie ‘’Moonshine pioneers.’’ Utwór wieńczy znakomity, walcowaty riff gitary. O ognistej solówce nie wspomnę. Podobne, rockowe wibracje słychać w ‘’The disorder.’’

Do moich faworytów należy też rozpędzony i kipiący energią (ten Hammond!) ‘’On fire.’’ Nic tylko wsiąść do samochodu lub trucka i gnać w nieznane. ‘’Lady destiny’’ ma spore szanse, aby stać się przebojem. Łukasz pokazuje w nim swoje bardziej drapieżne oblicze.

Sporym zaskoczeniem jest ‘’Planet terror’’, z osobliwymi odgłosami… świerszczy w trawie. Zaraz potem utwór zyskuje typowo bluesowy charakter – świetne przejście od akustycznych do elektrycznych brzmień gitar. Kolejny mocny punkt na płycie.

Dobrze słucha się ultra ciężkiego ‘’Twardowsky, J.’’, opowiadający o legendarnym i nieustraszonym pogromcy diabłów – imć Twardowskim. Jak widać Leash Eye nie tylko bawią, ale też uczą. Metaliczno – rock’n’rollowy drive dominuje w ‘’Furry tale’’ i ‘’Jackie Chevrolete’ w których Łukasz zdziera gardło aż miło.

Duch Deep Purple powraca ponownie w ‘’One last time’’ (patetyczne intro zagrane na Hammondach). Na koniec dostojny, ‘’dobrze naoliwiony blues’’ w postaci ‘’Well oiled blues’’ ze spokojnymi zwrotkami oraz wybuchowymi refrenami.

‘’Blues, brawls and beverages’’ otwiera nowy rozdział w historii Leash Eye. Najtrudniejsze zadanie miał przed sobą Łukasz – musiał zastąpić za mikrofonem Sebba. Moim zdaniem wyszedł z tej próby obronną ręką. Tym krążkiem grupa potwierdza swą klasę i pokazuje, że ma jeszcze wiele do powiedzenia. Szczególnie podoba mi się surowe i bardzo masywne brzmienie – gitary z organami Hammonda tworzą ścianę dźwięku. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów klasycznego rocka.
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?