facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 2

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Skankan to wesoła i bardzo rozrywkowa ekipa z Sosnowca. Nonet postanowił połączyć w swej twórczości szybkie rytmy ska z francuskim tańcem znanym szerzej jako kankan. Efekt jest naprawdę interesujący.

Na płycie znajduje się 13 kompozycji z polskimi oraz angielskimi tekstami. To, co od razu rzuca się w uszy, to bogate instrumentarium: dwie gitary, bas, perkusja, dwa saksofony, puzon, trąbka. Dzięki temu brzmienie zespołu jest potężne i momentami niemal symfoniczne. Sekcja dęta często wybija się na pierwszy plan.

Utwory są naładowane optymizmem i ogromną witalnością. Skankan nie biorą jeńców i od razu zaczynają od energetycznego ‘’Coco’’ z Coco Channel w roli głównej. Czysty i dźwięczny głos wokalisty doskonale współgra z taką muzyką. Szybkie tempo podtrzymuje wesołe ‘’Wake up.’’ W tej piosence jest nawet czas na krótkie solo saksofonu.

Ktoś chce reggae? Proszę bardzo – mamy je w miłosnym wyznaniu w postaci ‘’Żonie.’’
Wizytówką zespołu (a może nawet hymnem) jest chóralnie odśpiewany ‘’Bourbon whiskey gin.’’ Na koncercie ten utwór będzie prawdziwą muzyczną petardą.

Podoba mi się żywiołowy ‘’Knocked me out’’, który kojarzy się z twórczością Madness. Beatlesowki sznyt słychać w pogodnym ‘’Stadzie muszek’’, z wybijającą się na pierwszy plan sekcją dętą.
‘’Rocksteady’’ przenosi nas do pięknej i gorącej Jamajki. Kobiece chórki i ogólnie zrelaksowany klimat kompozycji sprawiają, że na chwilę możemy zapomnieć o wszelkich problemach.

W pamięć zapada ‘’037’’ opowiadający o człowieku beztroskim, który zwycięża z różnymi przeciwnościami losu. Na płycie znajdziemy nawet punka w postaci ‘’Chujnia’’, z udziałem śp. Roberta Brylewskiego.

Warto zwrócić uwagę na pełną błogości i dowcipu ‘’Kołysankę dla Dareczka’’ utrzymaną w popowo funkującym klimacie. Utwór brzmi niczym pastisz – są nawet odniesienia do ‘’Walk on the wildside’’ Lou Reeda.

‘’Bourbon whiskey gin’’ to kipiąca energią płyta, która na pewno sprawdzi się na imprezach. Piosenki są chwytliwe, dobrze zaaranżowane i wykonane z polotem. Słychać, że muzykom granie sprawia ogromną przyjemność. Warto posłuchać i dać się ponieść tej skankanowej energii.
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?