facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 2

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Kudelski to projekt muzyczny perkusisty Tomasza Kudelskiego (znanego z Love De Vice) oraz Jacka Szabrańskiego (producent muzyczny, aranżer, kompozytor, wokalista). To album o międzynarodowym rodowodzie – w jego powstaniu wzięli udział artyści, muzycy oraz inżynierowie dźwięku pochodzący z Polski, Hiszpanii, Kuby, Wielkiej Brytanii i USA. Główną cześć nagrań zrealizowano na Majorce z towarzyszeniem symfoników z Palma De Mallorca.

Na początku warto zaznaczyć – to nie jest płyta rockowa. Mamy do czynienia z wyjątkową miksturą muzyki klasycznej, filmowej, jazzowej, a nawet world music.

W klimat całości wprowadza nas ‘’Academy of Fear’’, z nieco odrealnionym śpiewem Jacka Szabrańskiego. Utwór wyłania się z ciszy za sprawą delikatnych dźwięków fortepianu oraz spokojnego rytmu instrumentów perkusyjnych. Kompozycja pięknie się rozwija w swobodną improwizację. Możemy się poczuć tak, jak byśmy byli mentalnie w innym świecie.

Wspaniale słucha się podniosłego ‘’Nobody wins’’, z przejmującym, zmysłowym śpiewem Sheeli Gathright (soulowej wokalistki pochodzącej z Nowego Jorku). To urocza ballada, w której głos Sheeli dialoguje z partiami fortepianu.

Sympatycy muzyki klasycznej na pewno zwrócą uwagę na ‘’Santa Catalina’’ – kameralne połączenie fortepianu z grą instrumentów smyczkowych. W ‘’S.A.D.’’ ponownie możemy usłyszeć spokojny głos Jacka, który wprowadza nas w atmosferę błogiego spokoju. W połączeniu z fortepianem daje to niesamowity efekt. Podoba mi się nieco kakofoniczna gra saksofonów (Marcos Monge) – brzmi to jak zmysłowy śpiew ptaków.

‘’The night - Out of the shadows’’ to nastrojowa kompozycja z kojącymi dźwiękami ukulele, fortepianu, gitary klasycznej, instrumentów perkusyjnych (gra na nich, pochodząca z Kuby, Nailé Sosa Aragón) oraz smyczków. Słuchając tego utworu wyobrażam sobie ciepły letni wieczór, plażę i szemrzące fale morza.

Zawsze miałem słabość do orientalizmów – dlatego też z uwagą wysłuchałem kapitalnego ‘’Road to orient.’’ Ten utwór to czysta muzyczna magia – dotykamy bowiem sedna orientu. Bardzo podoba mi się napędzająca całość gra perkusji oraz delikatne dźwięki ukulele, celesty i sitaru. Tego trzeba posłuchać!

‘’Black keys’’ to kolejny instrumentalna piosenka z wykorzystanym fragmentem wiersza (autorstwa Thomasa Hardy’ego) czytanego przez Jeremy’ego Ironsa na koncercie upamiętniającym Jona Lorda w 2014 roku. Utwór można podzielić na dwie części. W pierwszą, spokojną oraz drugą dynamiczną, w której słychać rytmiczną grę fortepianu oraz organów Hammonda. Należy też wspomnieć o subtelnych partiach saksofonu.

Album wieńczy repryza ‘’Academy of fear’’ na fortepian solo. Utwór w nowej szacie brzmieniowej brzmi równie pięknie. ‘’Call the distant’’ to naprawdę wyjątkowa płyta. Zawiera ona prawię godzinę muzyki uduchowionej, niesamowitej, uroczystej, nie dającej się łatwo zaszufladkować. Ja już teraz wiem, że to będzie jeden z moich ulubionych albumów 2023 roku.
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?