facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 1

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Venflon to warszawska grupa założona w 2003 roku,która nareszcie, po wielu latach, doczekała się realizacji jej pierwszego,długogrającego albumu. Po przesłuchaniu tego materiału mogę powiedzieć,ze naprawdę warto było czekać. Znakiem rozpoznawczym kwintetu Venflon są ciekawe i zróżnicowane wokale Maćka Ornocha,mocne i nisko strojone partie gitar i wzorowa praca sekcji rytmicznej.

,,Venflon'' to ponad 45 minut wysokoenergetycznego,dynamicznego grania.
Na pochwalę zasługuje wokal Maćka,który bez trudu przechodzi od spokojnych,melodyjnych partii aż do ekspresywnego krzyku.

Podobać się może gęsta i precyzyjna gra sekcji rytmicznej,a także potężnie brzmiące riffy gitar. Słuchając albumu natkniemy się nawet na kilka ciekawych,gitarowych solówek(na przykład w ,,Znów będę bał się wstać'', ,,Twarz'', ,,Mój głos'') i trochę szkoda,że tak mało ich na całej płycie

Przechodząc do samych kompozycji to na szczególne wyróżnienie zasługują: otwierający płytę,dynamiczny ,,Zanim spłonę'', majestatyczny ,,Zbawiłem się sam'', ,,Nikt'' z długim, balladowym wstępem, zamykający płytę ,,Zmierzch'' z pomysłową,arabską końcówką.

Płyta jest naprawdę dobrze wyprodukowana i posiada bardzo dynamiczne a przy tym selektywne brzmienie. Trochę mylne pojęcie o wykonywanej przez Venflon muzyce może dawać efektowna, ale dość krwawa okładka płyty(bardziej kojarząca mi się z zespołami death metalowymi bądź grindcorowymi).

Myślę,że warto polecić ten album wszystkim sympatykom mocnego,rockowego grania,którzy gustują w zespołach takich jak Illusion, Lipali czy też Frontside. Więcej informacji o samym Venflon znajdziecie na oficjalnej stronie: www.venflon.pl
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?